Im więcej czasu spędzaliśmy na wirtualnych interakcjach ze światem, tym mocniej pragnęliśmy wyrwać się z cyfrowego zamknięcia. W rezultacie staliśmy się domowymi wynalazcami, opracowującymi nowe strategie i tzw. „life hacks” - triki ułatwiające życie, aby oswoić dziwne, nieznane okoliczności i nauczyć się w nich funkcjonować.
Firmy muszą stawić czoła zupełnie nowym wyzwaniom: zmodyfikować strategię operacyjną i komunikacyjną, sprostać stale zmieniającym się oczekiwaniom konsumentów, działać w sposób empatyczny, a wszystko to przy jednoczesnej walce o przetrwanie w niepewnych warunkach gospodarczych. Ich odporność i zwinność zostały wystawione na ostateczną próbę. a zwycięzcami będą ci, którzy mogą nas zjednoczyć w poczuciu przynależności.
W obecnej fazie przechodzenia od reakcji na kryzys do nowego modelu operacyjnego, mamy możliwość przeanalizowania zmian, jakie zostały nam narzucone i powstałych innowacji oraz zastanowienia się nad tym, w jakim kierunku pragniemy podążać. Zbadanie nowego krajobrazu technologicznego to nasz meta trend na rok 2021. Kiedy patrzymy w przyszłość, dostrzegamy wiele możliwych scenariuszy. Niektóre z nich są przerażające, inne ekscytujące, a wszystkie w dużej mierze niezbadane.
W 2021 r. będziemy koncentrować się na stworzeniu nowych map, które pomogą nam odkryć to, co jeszcze przed nami i zaplanować drogę do świata, w którym chcemy żyć. Jesteśmy na etapie eksploracji, który tworzy bezpieczną przestrzeń do eksperymentowania, tworzenia prototypów i uczenia się. Historia pokazuje, że po globalnym kryzysie zawsze następowało swego rodzaju nowe otwarcie związane ze zmianą podejścia. Teraz mamy okazję zdecydować, jak ma wyglądać renesans XXI wieku.